[ Pobierz całość w formacie PDF ]
"Skóra"Aya RL*********************Stoję na ulicy z niš,stoję twarzš w twarz.Kto przechodzi tršca łokciem,wzrokiem pluje w nas.Szeptem mówię Mała patrz,cywilizowany wiat.Potem obejmuję jš,odpływamy w dalNie dochodzi obcy głos,wolno płynie czasOdpływamy w otchłań gwiazd,Mała zanuć to co ja.Tam tam tam tam tara tara tamTam tam tam tam tara tara tamTam tam tam tam tara tara tamTam tam tam tam tara tara tamStoję na ulicy z niš,miechy w koło nas.Kto przechodzi tršca łokciem,pluje Małej w twarzGłono mówię Mała patrz:cywilizowany wiatPotem mu przestawiam nos,upadł ale wstałDookoła głosów sto,ten w skórze to drańPadam dzisiaj byłem sam,Mała zanuć to co jaTam tam tam tam tara tara tamTam tam tam tam tara tara tamTam tam tam tam tara tara tamTam tam tam tam tara tara tamWtedy obejmuję jšodpływamy w dalNie dochodzi obcy głos,wolno płynie czasOdpływamy w otchłań gwiazd,Mała nuci to co jaTam tam tam tam tara tara tamTam tam tam tam tara tara tamTam tam tam tam tara tara tamTam tam tam tam tara tara tamTam tam tam tam tara tara tamTam tam tam tam tara tara tamTam tam tam tam tara tara tamTam tam tam tam tara tara tamTam tam tam tam tara tara tamTam tam tam tam tara tara tamTam tam tam tam tara tara tamTam tam tam tam tara tara tam [ Pobierz całość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • zawrat.opx.pl
  • Archiwum
    Powered by wordpress | Theme: simpletex | © Nie można obronić się przed samym sobą.